drewno na dach już przyjechało
Wczoraj przyjechało drewno na dach. Wszystko już jest podocinane, czeka tylko na montaż. Jutro rano przyjedzie dźwig i robota znów ruszy do przodu.
Wczoraj przyjechało drewno na dach. Wszystko już jest podocinane, czeka tylko na montaż. Jutro rano przyjedzie dźwig i robota znów ruszy do przodu.
Dziś wreszcie udało sie dokończyć murowanie kominów. Jeszcze ich urody w całości nie widać bo są okręcone folią, ale już conieco można zobaczyć.
I zbliżenia:
Na zewnątrz brzydka pogoda, na budowie przez ostatnie dni nic się nie dzieje z dwóch powodów:
-brzydka pogoda
-nasze dachówki nadal nie dotarły na sład, nie mówiąc o przywiezieniu na działkę :-(
Siedzę więc przed komputerem i próbuję przerobić kolory z projektu na nasze, tak aby zobaczyć oczami wyobraźi gotowy dom. I oto co mi wyszło:
Przez kilka dni odpoczywalismy od bydowy, ale to nie znaczy, że nic tam się nie działo. Budowlańcy dzielnie walczyli z budową mimo niesprzyjającej pogody. Pojawiły się szalunki na wykuszach, wszystkie ścianki kolankowe i wieniec zostały dokończone, no i kominy zaczęły wyrastać w górę. Zapomniałam dodać, że już prawie cały strop został rozszalowany i pomieszczenia wydają się niesamowicie wielkie.
I bliższa prezentacja komina. Cegła klinkierowa t Stratus z Wienerbergera. Kolorystyka nam odpowiadała i cena była najprzystępniejsza z wszystkich oglądanych. Udało sie ją kupić za 4,70 /szt, a inne były powyżej 5 a nawet 6 złotych. A tak prezentuje sie z bliska: