budowlany przestój
Przez pogodę nasza budowa się zatrzymała. Dekarze nie mogli skończyć poprzedniej roboty najpierw ze względu na straszliwe upały, a teraz przez ulewne deszcze. Na szczęście już wszystko idzie ku dobremu i jutro zawitają na naszym dachu, który z niecierpliwością czeka na przykrycie. W międzyczasie, korzystając z wytchnienia od budowy postanowiliśmy upiekszyć nasz kącik wypoczynkowy. Zapraszam na chwilę odpoczynku:
Mebelki, kratki i drewnianą donicę zrobiliśmy sami z desek po szalunkach. Trochę cięcia, szlifowania, skręcania, malowania i jaki fajny efekt można uzyskać :-)