nasze pierwsze zwierzątko
Dni coraz krótsze, temperatury coraz niższe i w domku nic nie dałoby się robić zesztywniałymi z zimna rękami, więc kupiliśmy pierwsze zwierzątko - koze. W domku od razu zrobiło się cieplej, ale apetycik to ona ma całkiem spory...
Komentarze