Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

leniwce2

wpisy na blogu

mamy prąd - nie tak całkiem bez problemów

Blog:  leniwce2
Data dodania: 2013-04-15
wyślij wiadomość

Jak już wczęsniej opisywałam, nie lubię Zakładu energeycznego, bo zawsze im coś nie pasuje. Tak było i tym razem, ale od początku. W piątek przyjechał elektryk, wkopał i podłączył RB-etkę, wypełnił wszystkie wymagane dokumenty dla Zakładu Energetycznego i życzył mi szczęścia.

Uradowana, że to już koniec drogi przez mękę pojechalam do Zgierza złożyć wszystkie papiery i uzyskać gotowość do podpisania umowy i podpięcia licznika. Jak tylko pokazałam papiery, kóre miałam przy sobie jakiś urzędas (bo nie da się inaczej go nazwać) zaczął mówić że nie dotrzymałam warunków umowy i że nie wie co ze mną zrobić. W środku już się gotowałam, ale n zewnątrz pełna kntrola. Zaczęłam wyjaśniać, że przecież jeszcze tydzień temu leżał śnieg i nie było fizycznej możliwości wykonania przyłączawcześniej (a termin ykonania przyłącza w umowie był wpisany na marzec), chyba że przy użyciu kilofa. Pogderał, pogderał, ale w końcu wydał mi dokument potwierdzający, że wszystko jest ok i Zakład Energeyczny może ze mną  podpisać umowę.

Poszłam do Biura Obsługi Klienta, żeby wreszcie podpisać tę umwę. Ale żeby nie było tak łatwo okazało się, że na jeszcze jednym papierku, którego wcześniej mi nie dali mam mieć pieczątkę i podpis elektryka podpinajcego RB-etkę. Z niezbyt wesołą miną odwróciłam się na pięcie i pojechałam po pieczątkę ipodpis do elektryka.

Jak wróciłam do BOK to odsiedziałam w kolejce 2 godziny, kolejną godzinę przed biurkiem pani podpisującej umowę i wreszcie wyszłam z podpisanymi dokumentami i ustalonym terminem przyjazdu instalatora.

Dziś rano był instalator i na dzień dobry po otwarciu skrzynki powiedział, że nie wszystko jest tak jak powino być (chodziło o wyłacznik główny prądu, którego rzekomo miało tam nie być). Chcial spisać protokół, że instalacja nie zgadza sie z projektek i sobie jechać, grrr!!! Wtedy włączyła mi się kobieca delikatnośc i nieporadność, że ja taka biedna jestem, nie znam się na tym, każdy może mnie oszukać i już nie wiem co mam zrobić  i takie tam śpiewki. Zapytała milutko, czy nie mógłby instalator nie zauważyć wink tego przełącznika ? ...

No i mamy prąd smiley

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

leniwce2
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 140344
Komentarzy: 330
Obserwują: 85
On-line: 9
Wpisów: 158 Galeria zdjęć: 501
Projekt OPAŁEK 2G
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice Łodzi
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 grudzień
2014 listopad
2014 październik
2014 wrzesień
2014 maj
2014 marzec
2014 luty
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad

OBECNIE NA BLOGU
3 niezalogowanych użytkowników
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67460
Liczba wpisów: 222896
Liczba komentarzy: 903283
Liczba zdjęć: 681676
Liczba osób online: 573
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria